piątek, 11 stycznia 2013

Lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu ...

 
          
          Ptaki w miastach to spory problem. Szczególnie gnieżdżące się i szukające schronienia gołębie. O uciążliwości takiego sąsiedztwa nie trzeba nikogo przekonywać. Zniszczone elewacje, zanieczyszczone rynny i gzymsy budynków, to tylko niektóre szkody spowodowane przez ptaki. Ale uciążliwe ptaki dają się także we znaki mieszkańcom wsi i mniejszych aglomeracji. Dziś to już chyba powszechne zjawisko w każdym miejscu. Najbardziej chyba jednak nie lubimy sąsiadów co karmią gołębie nad naszymi parapetami.
           Największy problem polskich miast stanowią gołębie. Są one doskonale przystosowane do życia w aglomeracjach, dlatego też ich liczba stale wzrasta. Najliczniej z pośród gatunków chronionych występuje gołąb miejski. Sprawia on też najwięcej kłopotów mieszkańcom. Nie dosyć, że wszelkie zanieczyszczenia strychów, balkonów, elewacji oraz rynien to jego zasługa, to ponadto jest nosicielem chorób i bakterii, a jego upierzenie to czynnik alergenny. Zanieczyszczenia pozostawione przez gołębie wymagają regularnego czyszczenia, a to z kolei niesie za sobą wydatki. Jeśli więc chcemy, by elewacja była wizytówką naszego domu i nie wymagała zbyt częstego odświeżania, zamontujmy specjalistyczne zabezpieczenie przeciw ptactwu. I tutaj posiadamy całą gamę wszelkich zabezpieczeń przed uciążliwym ptactwem.
          Wśród rozmaitych technik, zabezpieczających przed ptakami, można wyróżnić: systemy elektryczne, siatki, spirale oraz kolce. - Największą popularnością cieszą się właśnie kolce, które zamontowane uniemożliwiają ptakom lądowanie i zakładanie gniazd na gzymsach, krawędziach dachów, pasach podrynnowych oraz na innych wystających elementach architektonicznych. Takie zabezpieczenie bardzo łatwo umieścimy używając proste narzędzia dekarskie, każdy potrafi to zrobić samemu.  Zabezpieczenie chroni budynki i ludzi w dłuższej perspektywie szkód spowodowanych przez żrące odchody ptaków. System jest estetyczny i mało widoczny z odległości kilkunastu metrów, jest również odporny na działanie rozmaitych warunków atmosferycznych, działanie słońca oraz niskie i wysokie temperatury. 

       
          Teraz już nawet najprostsze maszyny dekarskie pomogą nam w zamontowaniu ochrony przed ptakami. Zgoda regionalnego dyrektora ochrony środowiska jest konieczna tylko wtedy, gdy kolce montowane są w sposób, który blokuje dostęp do gniazd już istniejących bądź miejsc, w których mogłyby być one zakładane. Co ważne, należy system umieścić w miejscu widocznym dla ptaków, ponieważ montowany we wnękach balkonowych, skierowany w dół lub w bok, stanowi dla nich zagrożenie. Zabezpieczenie przeciw ptakom cechuje szybki, łatwy montaż i wysoka odporność na warunki atmosferyczne - zarówno w wykonaniu ze stali ocynkowanej lub nierdzewnej. Aby zamontowany system działał prawidłowo, warto pamiętać, aby nie dokarmiać gołębi, ponieważ łatwy dostęp do jedzenia i wody, zachęca tylko ptaki do regularnych odwiedzin.
        A taki stały gość na pewno nie jest mile widziany przez naszych sąsiadów, a później i także przez nas. Stanie się to uciążliwe i bardzo niewygodne w utrzymaniu porządku. O zdrowiu oczywiście nie wspominając. A to, że kolokwialnie mówiąc nasza zaginarka zostanie "obsrana" to już chyba wspominać nie trzeba. Zatem warto zainwestować w zabezpieczenia i mieć później spokój na długie lata. Powodzenia!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz